Wyciągałam z szafy kołdrę... Poród domowy

Malwina Malinowska
Nie każda kobieta może i nie każda chciałaby rodzić w domu. Ale prawie każda nosi w sobie obraz rodzącej, jako chorej, zdanej na łaskę i niełaskę lekarzy kobiety. Jak bardzo jesteśmy w błędzie, mogą uświadomić nam te słowa:

„Moja pierwsza refleksja po moim porodzie domowym była taka: Kobieta rodząca ma w sobie niesłychaną siłę i moc sprawczą. W końcowym momencie porodu, kiedy było już 10 cm rozwarcia i w szpitalu kobieta leży, i jest wielkie zamieszanie, dużo personelu […] – to ja w tym czasie wyjmowałam kołdrę z szafy i rozkładałam ją na podłodze.


Przygotowywałam sobie miejsce do urodzenia dziecka. I nie czułam się pogrążona w niemocy. Uświadomiłam sobie swoją siłę i pomyślałam sobie, że robi się z kobiety rodzącej kogoś słabego, chorego […]. To nie jest tak, że rodząca jest chora i zagrożona patologią już z samego faktu, że rodzi.”*


Poród domowy w niedalekiej przeszłości

Wiadomo, w starożytności kobiety schodziły z pola, szły do domu urodzić i następnego dnia znowu żęły zboże. Ale również wiele starszych kobiet, naszych babć, ma za sobą poród domowy. Był on standardem po drugiej wojnie światowej. Kobiety rodziły w domu, najczęściej pod opieką lokalnej położnej. Śmiertelność dzieci i kobiet przy takich porodach była znikoma. Na „wszelki wypadek”, kiedy było wiadomo, że mogą być komplikacje, umawiano się z lekarzem. Praktyka ta była też codziennością w latach 50. w PRL. W tamtym czasie powstało też wiele izb porodowych, czyli lokalnych miejsc przeznaczonych do rodzenia dzieci.


Dopiero od początku lat 60.-70. poród przenoszono do szpitali. Kobiety rodzące w latach 70. i 80. w PRL praktycznie nie miały żadnego wyboru – wszystkie były kierowane do szpitali. Jednak od lat 80. niektóre dzieci, świadomą i celową decyzją ich mam, przychodziły na świat w domach. Pierwszą „zbuntowaną” położną, która broniła ich prawa do tego i przyjmowała porody domowe, była pani Irena Chołuj. Swój pierwszy domowy poród wspomina tak: „Dzieko urodziło się w domu w absolutnej ciszy, przy małej lampce. W pokoju na piętrze spało starsze dziecko. Nigdy nie zapomnę widoku tej przytulonej do siebie, spokojnej pary”.**


Poród domowy współcześnie

Współcześnie poród domowy jest powszechny w wielu krajach rozwijających się. W Polsce w domu rodzi znikoma ilość kobiet, nawet mniej niż 1% wszystkich porodów to porody domowe. Ale jest tendencja zwyżkowa. Coraz więcej kobiet się na to decyduje. Na zachodzie Europy porodów domowych jest aż 40%, czyli prawie połowa wszystkich porodów odbywa się w domu (np. w Holandii). Kobiety mają wiedzę na temat porodu, która pozwala im świadomie i odpowiedzialnie zdecydować gdzie, z kim i jak będą rodzić.


Poród domowy – poród bezpieczny?

Ponieważ nasze mamy rodziły w szpitalach – wydaje nam się, że to szpital jest jedynym bezpiecznym miejscem rozwiązania. To nie do końca prawda. Poród domowy może być bardzo bezpieczny i korzystny i dla dziecka, i dla matki – pod pewnymi warunkami, które muszą być spełnione. Po pierwsze przyszła mama musi być zdrowa. Musi być to ciąża niskiego ryzyka. Po drugie kobieta musi sama świadomie zdecydować, że chce rodzić w domu. Decyzja musi wynikać z przekonania, że tak będzie lepiej, a nie z samego strachu przed szpitalem. Po trzecie potrzebna będzie opieka doświadczonej położnej. I po czwarte – musimy mieć pewność, że jakby co, to mamy zapewniony transport do szpitala, że samochód i kierowca są do dyspozycji.

brak komentarzy
dodaj komentarz »

podobne teksty

Poród naturalny, poród pełen magii!
Poród naturalny to nie tylko poród „siłami natury”. Poród naturalny to poród bezpieczny, przyjemny, w życzliwym otoczeniu, w wodzie, lotosowy, z doulą, z partnerem a nawet na plaży!

W Polsce obecnie mamy do czynienia z porodem zmedykalizowanym. Niby rodzi się bez znieczulenia, ale – nie bez bólu. I to przeżywanie bólu ma świadczyć o tym, że rodzimy z sposób naturalny. Bzdura! Jeśli podano nam jakiekolwiek środki na przyśpieszenie lub opóźnienie porodu, przebito pęcherz płodowy, nacięto krocze, kazano leżeć na plecach, a nam tak niewygodnie i boli – to nie jest poród naturalny.
czytaj »
 
Poród. Dlaczego się go boimy i czy strach ma sens?
Przez wiele lat w ogóle nie zajmujemy się porodem. To jest dla nas kwestia odległa, jak lot na Księżyc. Wprost nie wyobrażamy sobie tego. Jak mogłabym urodzić! Jak to – ja? Przecież to boli, przecież to jest straszne, jakieś zupełnie nienaturalne, żeby przez moją waginę, o moich własnych siłach, przecisnęło się dziecko. Poród jest dla nas tylko tragicznym uwieńczeniem tragedii ciąży i posiadania dziecka w ogóle. Prawdę mówiąc, boimy się go jak cholera. Ale czy naprawdę trzeba?
czytaj »
 
Poród i hormony
Po co te wszystkie hormony? Prolaktyna, oksytocyna, adrenalina i endorfiny – czy są lepsze niż środki przeciwbólowe i antydepresanty? A może wcale ich nie potrzebujemy?
czytaj »
 

najnowsze teksty

Totalny dół i jak z niego wyjść
psychologia » problemy
Totalny dół i jak z niego wyjść
Wpaść w dołek każdemu się zdarza, nawet najlepszym. Czasem wpadam ja, czasem wpadasz Ty. Jednym z tego dołka wychodzi się łatwiej, innym trudniej, a jeszcze inne tkwią w nim tygodniami, miesiącami, latami... Jednak jest dobra wiadomość dla nas wszystkich: bez względu na to, jak długo już siedzisz w swoim dołku, możesz z niego wyjść w każdej chwili. Wiem, wiem, skoro nie udawało się do tej pory, to jak ma się udać nagle dziś?
 
Kobiety na wybory!
kariera » polityka
Kobiety na wybory!
Kobiety są wykształcone, odpowiedzialne i mądre. A jednak w wyborach głosuje mniej kobiet niż mężczyzn. Czas to zmienić. Stąd kampania ”Kobiety na wybory!”.
 
TAK dla Kobiet!
start » newsy
TAK dla Kobiet!
Jesteś za edukacją seksualną, tanią antykoncepcją i legalną aborcją? Powiedz 3 razy TAK! TAK dla Kobiet!
 
Czy wychowasz córkę na feministkę?
dziecko » wychowanie
Czy wychowasz córkę na feministkę?
Dlaczego dziewczynki traktuje się w szkole inaczej niż chłopców? Dlaczego to one mają być posłuszne, a chłopcom wybacza się różne figle? Dlaczego dziewczynki muszą się stosować do różnych „dziewczyńskich” nakazów, które stawiają im rodzice, a chłopcom pozwala się na bardziej swobodną zabawę?
 
Jak rzucić słodycze?
zdrowie » terapie
Jak rzucić słodycze?
Myślałam, że nie uda mi się absolutnie nigdy. Próbowałam sto razy, jadłam chrom, próbowałam nie kupować słodyczy i ssało mnie i ssało. Nie pomagało nic. Pewnie to bardzo dobrze znacie...Aż w końcu wpadła mi w ręce cudowna książka (i to nie był przypadek!) o jedzeniu. Nie było tam żadnego liczenia kalorii ani grożenia palcem. Były za to dużo rozdziałów o naturze jedzenia, naszych psychicznych nawykach i tym, jaki i dlaczego mamy stosunek do słodyczy.
 

szukaj

motto tygodnia

Przyszłość najtrafniej przewidzisz, kiedy ją wykreujesz. - Peter Drucker

uśmiechnij się

kariera

Polska menedżerka na drodze do sukcesu
Studia ukończone z wyróżnieniem, obrona pracy magisterskiej na bardzo dobry, to dopiero początek drogi do sukcesu.
 
Ubezpieczenia – na wszelki wypadek...
Podstawowym zadaniem ubezpieczenia jest rozdzielenie dwóch nieszczęść, np. wypadku i utraty zdrowia oraz - utraty pieniędzy. Czasem warto o tym pomyśleć!
 
II Kongres Kobiet
W ubiegły weekend (18-19 czerwca) odbył się już drugi Kongres Kobiet. Zgromadził ponad 4 tysiące uczestniczek i uczestników.
 

psychologia

Chcę być szczupła, ale mi się nie chce!
Ten tekst będzie bardzo subiektywny, bo napisany przeze mnie – miłośniczkę czekolad i ciastek tortowych. Więc na pewno nie powiem – zrezygnuj ze słodyczy.
 
Szklanka do połowy pełna, czyli co zrobić, żeby mieć dobry humor?
Wszystkie znamy powiedzenie o szklance. Jest to banał nad banały. Nie zauważamy, że w życiu nasza szklanka wydaje nam się pusta, chociaż jest w połowie pełna.
 
Dlaczego jeszcze nie masz swojego coacha?
Coaching jest jedną z form indywidualnego uczenia się. Celem jest zazwyczaj podniesienie jakości życia i kompetencji zawodowych.
 

zdrowie

Witaminy - odkrycie XX wieku
Co prawda, witaminy zostały odkryte dopiero w XX wieku, jednak już od wieków domyślano się związku pomiędzy niektórymi chorobami, a właściwą dietą.
 
Sen jako inwestycja
Sen to twój sprzymierzeniec i inwestycja. Dobrze przespana noc przyniesie pogodę ducha i nowe pomysły. Funkcjonowanie kosztem snu sprzyja huśtawkom nastrojów.
 
Chora na byczy głód. Bulimia.
Wymioty, środki na przeczyszczenie, intensywna gimnastyka lub głodówka. Tak właśnie może wyglądać bulimia – byczy głód.
 

partner

Zdrada stara jak świat... za jedyne 29,90
W XIX wieku jedna prostytutka przypadała na 12 mężczyzn. Przez ostatnie 100 lat na zdradę było przyzwolenie społeczne. Dziś zdrada jest potępiana i piętnowana.
 
Zdrada - to słowo brzmi strasznie!
Dlaczego słowo „zdrada” brzmi tak strasznie? To okropnie być tą zdradzoną osobą. Zdrada jest przedstawiana jako koniec świata. Ale czy naprawdę nim jest?
 
Pranie i sprzątanie, czyli partnerstwo w praktyce
Wydaje się, że dla kobiet słowo „partnerstwo” jest oczywistą oczywistością. Toż w naszych czasach, w XXI wieku, tylko związek partnerski ma szansę przetrwania.
 

dziecko

Co twoje dziecko wie o pieniądzach?
Dzieci, wbrew temu, co może nam się wydawać, też myślą o pieniądzach. Tym, bardziej ich chcą, im mniej pieniędzy mają ich rodzice.
 
Poród naturalny, poród pełen magii!
Poród naturalny to nie tylko poród „siłami natury”. Poród naturalny to poród w życzliwym otoczeniu, w wodzie, lotosowy, z doulą, z partnerem a nawet na plaży!
 
Czy wychowasz córkę na feministkę?
Dlaczego dziewczynki traktuje się w szkole inaczej niż chłopców? Dlaczego to one mają być posłuszne, a chłopcom wybacza się różne figle?
 

uroda

Cera - piękna i świetlista...
Wygląd naszej cery zależy od genów i wieku, naszej diety, stylu życia, zdrowia, tego czy palimy papierosy lub przesiadujemy na słońcu, jak ją pielęgnujemy
 
Balsam - ładnie pachnie i daje szczęście
Balsam kosmetyczny jest emulsją, podobną do kremu, z tym, że balsam najczęściej przeznaczony jest do pielęgnacji całego ciała.
 
W upał w rajstopach
Kobiety noszą krótkie spodenki, a pod nimi grube czarne rajstopy! Chodzę i zastanawiam się: czy to moda, czy to wstyd?
 

horoskop

Byk
Dziewczęta spod tego znaku zazwyczaj mają – jeśli nie jawnych – to chociaż cichych wielbicieli, a chłopcy – dość często bywają obiektami westchnień.
 
Lew
Lew, podobno jak Byk, najczęściej jest znany i lubiany. Chociaż znają go prawie wszyscy, lubią głównie nauczyciele. Lew często lubi się wymądrzać, co irytuje
 
Panna
Powiedzieć o niej można „cicha woda”, gdyż zawsze wydaje się grzeczna, sympatyczna i posłuszna. Lecz nawet małoletnia Panna ma pewien temperament, skrywany...
 

polecamy również

wSukience.pl polityka prywatności   kontakt
motywacja i optymizm na każdej stronie